-
Odmiana imienia niedźwiedzicy
22.05.201622.05.2016Szanowni Państwo,
w poznańskim zoo mieszka mały niedźwiadek, któremu nadano imię Cisna. W uzusie pojawiła się odmiana przymiotnikowa imienia małej niedźwiedzicy, np. Nie odwiedziliśmy my dziś Cisnej. Czy model odmiany przymiotnikowej może być uznany za akceptowalny dla prasy lub języka mówionego? Moim zdaniem – szczególnie w tym pierwszym przypadku – nie. Zwolennicy odwiedzania Cisnej, nie Cisny, argumentują jednak, że imię to pochodzi od nazwy miejscowości.
Z wyrazami szacunku
Czytelniczka
-
oględny
29.04.200329.04.2003Dzień Dobry Panie Doktorze!
Zwracam się do Pana, ponieważ zastanawia mnie znaczenie słowa oględny, nie w aspekcie wypowiedzi, lecz postępowania. Słowo to, w tym właśnie znaczeniu, przywołał prof. Jacek Hołówka w swym wywiadzie dla Gazety Wyborczej. W słowniku PWN poza typowymi kontekstami użycia tego wyrazu, brak wyjaśnienia, co to słowo oznacza. Będę Panu niezmiernie wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Tomasz Kubalica
-
Po co językoznawcy?14.03.201314.03.2013Jakie praktyczne korzyści czerpie społeczeństwo polskie (i nie tylko) z pracy językoznawców? Będę wdzięczna za mini-, midi- lub nawet maksiwykład o sile (lub jej braku) oddziaływania językoznawcy na statystycznego Kowalskiego (lub, jak kto woli, Nowaka). Tylko proszę nie uciekać się do fortelu, że statystyczny Kowalski/Nowak nie istnieje ;-)
-
Precz z przysłowiowym!
26.10.201826.10.2018Szanowni Państwo!
W pewnej książce natknąłem się na fragment zdania: …trzymamy kilka przysłowiowychtrupów w szafie. Uważam, że to błąd. Podobnie byłoby z przysłowiowym Kowalskim, bo rzecz w tym, że nie ma żadnego przysłowia z Kowalskim, ani z trupami w szafach. Ale teraz dwa pytania:
1. Czy rzeczywiście nie ma w języku polskim żadnego przysłowia z trupem w szafie?
2. Jeśli nie ma, to jak nazywa się taki błąd – logiczny? stylistyczny? merytoryczny? pojęciowy?
-
rasizm5.06.20065.06.2006W gazecie przeczytałam następujący artykuł: „Dwaj niemieccy pracownicy zostali zwolnieni z pracy za rasistowskie wypowiedzi na temat kolegi pochodzącego z Polski”. Zaskoczona, od razu zajrzałam do słownika, sprawdzić definicję słowa rasa, ale nie znalazłam tam jasnej odpowiedzi. Nurtuje mnie, czy obelgi dotyczące narodowości, np. Niemca wobec Polaka, można nazwac rasistowskimi. Czy można uznać, że istnieje np. rasa polska. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Z powazaniem -
Śmiać się jak Filip na jelito12.02.201812.02.2018Kochana poradnio!
Ostatnio śmiałem się ze znajomymi i jeden zwrócił uwagę Śmiejesz się jak Filip na jelito, jednak nie udało mi się ustalić, co to powiedzenie oznacza. Szukałem w internecie i takie przysłowie istnieje na wielu stronach, ale nigdzie nie ma podanego jego znaczenia. Zwracam się więc do Was z prośbą o ustalenie znaczenia przysłowia Śmiać się jak Filip na jelito.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
wielkie litery w nazwach aktów prawnych16.05.200716.05.2007Szanowni Państwo!
1. Czy świadome posługiwanie się wielkimi literami w nazwach traktatów w zamiarze tworzenia zwyczaju językowego (np. w publikacjach naukowych czy zbiorach dokumentów) jest rażąco niepoprawne, czy jednak dopuszczalne?
2. Czy zgodzą się Państwo, że jest pewne uzasadnienie dla pisowni nazw aktów prawa międzynarodowego (nawet o charakterze tzw. prawa „miękkiego”) o szczególnym znaczeniu, np. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Karta Praw Podstawowych UE?
Dziękuję i pozdrawiam,
M. Balcerzak -
Wyrażać siebie czy wyrażać się?8.02.20198.02.2019Szanowni Państwo!
Intryguje mnie różnica w zdaniach: Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu oraz Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może się On wyrażać w naszym grupowym sumieniu. Czy wyrażać się i wyrażać siebie to jedno i to samo? Czym się różnią? Czy interpunkcja w tych zdaniach jest poprawna?
Z poważaniem – Maria Witek
-
Wyżlebiony 11.07.201911.07.2019Szanowni Eksperci,
czy znane jest Państwu słowo wyżlebiony? Od czasu do czasu posługuję się nim (jak zdecydowanie bardziej pospolitym wyrazem wyżłobiony), ale – jak widzę – słowniki go nie notują, natomiast edytory tekstu podkreślają je straszną czerwoną linią. Kwerenda w Google nie zwraca użytecznych wyników, poza takimi, które sugerują, że może kilka osób w Polsce takie słowo zna, być może nawet w podobnym znaczeniu, ale często kontekst jest zbyt krótki, aby jednoznacznie to ocenić.
-
zapis daty
21.06.200921.06.2009Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?